Manchester City-Chelsea 3:0

Hit drugiej kolejki angielskiej Premier League. Wicemistrz podejmował mistrza Anglii.

Manchester City-Chelsea 3:0
1:0 31 Aguero
2:0 79 Kompany
3:0 85 Fernandinho

Składy:
Manchester City:
BR: Hart PO: Sagna ŚO: Kompany-Mangala LO: Kolarov ŚPD: Toure-Fernandinho PP: Navas ŚPO: David Silva LP: Sterling N: Aguero

Chelsea:
BR: Begovic PO: Ivanovic ŚO: Terry-Cahill LO: Azpilicueta ŚPD: Matić-Fabregas PP: Ramires ŚPO: Willian LP: Hazard N: Diego Costa

Zmiany
Manchester City:
79 Demichelis za Sterlinga
84 Bony za Aguero

Chelsea
46 Zouma za Terry
64 Cuadrado za Ramiresa
79 Falcao za Williana

Manchester City był faworytem tego spotkania. Pierwszym meczu zagrali świetnie, może rywal nie był z najwyższej półki ale zdominowali go kompletnie. Chelsea pierwszy mecz zremisowała tracąc Courtois. Gospodarze mogli świetnie rozpocząć spotkanie już w 1 minucie meczu David Silva podał świetną piłkę do Aguero ten w sytuacji sam na sam nie strzelił gola, świetną obronną popisał się Begovic. Gospodarze przeważali w tym spotkaniu w 16 minucie kolejną szanse miał Aguero, Kolarov z lewego skrzydła zagrał po ziemi do niego do pola karnego Aguero przyjął piłkę tyłem do bramki odwrócił się pobiegł i uderzył na bramkę ale Begovic znów świetnie obronił. Minutę później znów Begović popisał się świetną obroną znów po strzale Aguero, który otrzymał piłke od Navasa i z pierwszej piłki za linii pola karnego uderzył na bramkę ale Begović znów obronił jego strzał. Manchester City miał okazję za okazją w 21 minucie Kolarov znów z lewej strony dośrodkował i Aguero źle trafił piłkę i z najbliższej odległości nie skierował jej do bramki. Chelsea miało dużo szczęścia w pierwszych 20 minutach meczu. Ale nic nie może wiecznie trwać 31 minuta meczu Silva do Aguero ten to Toure on odgrywa od razu do Aguero ten wchodzi w pole karne, przekłada piłkę z prawej na lewą nogę i pokonuje Begovica nabierając obrońców Chelsea i w końcu gospodarze trafiają do bramki. Hart przez 30 minut był bezrobotny, Chelsea nic nie zrobiła aby zagrozić jego bramce. Gospodarze mieli jeszcze jedną szanse na bramkę w pierwszej połowie. Rzut wolny 43 minuta Kolarov zagrywa, Begović mija się z piłką i Mangala źle w nią trafią i nie ma bramki.

W drugiej połowie liczyłem na to, że Chelsea zmieni swój styl grania. W 49 minucie Chelsea w końcu miała okazję, Ramires strzelił bramkę po podaniu Hazarda w pole karne ale Ramires był na spalonym. W 70 minucie Chelsea miała świetną okazję do bramki w pole karne wbiegł Oscar nabrał markowaniem strzału Kompanego, wycofał do Hazarda, ten nabrał Sagne i uderzył wprost Harta. W 79 minucie w końcu atak gospodarzy, który zakończył się bramką. David Silva dośrodkował z rzutu rożnego i Vincent Kompany uderzeniem z główki pokonał Begovica i było 2:0. Gospodarze zdobyli bramkę jeszcze w 85 minucie za sprawą Fernandinho i jego strzale za pola karnego.

Manchester City w hicie drugiej kolejki pokonał Chelsea 3:0. Po meczu swoją wypowiedzą musiał błysnąć Mourinho nazywając wynik fałszywym, miał rację Portugalczyk bo gospodarze powinni wygrać więcej niż 3:0. Panie Jose nadal nie potrafi Pan przegrywać.

Komentarze