Swansea-Newcastle 2:0

Gospodarze Swansea po dobrym meczu w pierwszej kolejce i urwania punkty mistrzowi Anglii podejmowali u siebie Newcastle, które też zagrało dobry pierwszy mecz.

Swansea-Newcastle 2:0
1:0 9 Gomis
2:0 52 Ayew

Składy:
Swansea:
BR: Fabianski PO: Naughton ŚO: Fernandez-Williams LO: Taylor ŚPD: Cork-Shelvey PP: Ayew ŚPO: Sigurdsson N: Gomis

Newcastle:
BR: Krul PO: Janmaat ŚO: Mbemba-Coloccini LO: Haidara  ŚPD: Colback-Anita PP: Sissoko ŚPO: Wijnaldum LP: Obertan N: Cisse

Zmiany:
Swansea:
72 Dyer za Ayew
78 Routledge za Montero
86 Britton za Sigurdssona

Newcastle:
46 Taylor za Sissoko
54 Aarons za Cisse
82 Mitrovic za Obertana

W tym meczu ja spodziewałem się zwycięstwa Swansea i tak było. Gospodarze dominowali cały mecz a czerwona kartka dla Janmaata to był koniec dla Srok w tym meczu. Swansea na dużo im nie pozwoliła. Od początku meczu Swansea ruszyła do ataku i przeważała w spotkaniu. Pierwsza dobrą okazję Swansea stworzyła w 8 minucie ale strzał Sigurdssona za pola karnego był za słaby dla Krula. Minutę później Swansea strzeliła bramkę, świetnym podaniem pomiędzy obrońcami Newcastle popisał się Shelvey i Gomis był sam na sam z Krulem okiwał bramkarza i do pustej bramki skierował piłkę. Piękne podanie Shelveya od początku sezonu piłkarz jest w dobrej formie. 1:0 dla Swansea. Goście musieli zaatakować i pierwszą dobrą okazję stworzyli w 16 minucie meczu, lewą stroną boiska Obertan zbiegł do środka i uderzył na bramkę ale Fabianski sparował strzał na rzut rożny. W 30 minucie meczu Montero świetnie ograł Janmaata wbiegł w pole karne ale jego podanie było niecelne. Janmaat kompletnie nie radził sobie z Montero i w 41 minucie meczu dostał drugą żółtą kartkę za specjalne złapanie Montero za koszulkę i sędzia wyrzucił go z boiska i od tego momentu mecz był jednostronny. W 44 minucie Montero znów po indywidualnej akcji uderzył za pola karnego ale piłka wylądowała na słupku bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 przy dominacji gospodarzy.

Druga połowa zaczęła się tak samo jak pierwsza. Gospodarze grając do tego o jednego zawodnika więcej kompletnie zdominowali Newcastle. W 48 minucie ładnym strzałem za pola karnego popisał się Sigrudsson ale piłka trafiła w poprzeczkę. Swansea dominowało i w 52 minucie strzelili drugą bramkę. Dobrze grający Montero znów pobiegł lewą stroną boiska i wrzucił w pole karne i Andre Ayew głową strzelił na 2:0. Drugi mecz w BPL drugi gol Ayew, świetnie sobie radzi reprezentant Ghany.

Swansea wygrało zasłużenie 2:0 a mogło być więcej. Drużyna wygląda świetnie na początku sezonu świetnie gra Ayew, Montero, Shelvey, Gomis i inni piłkarze, to może być czarny koń tego sezonu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kolejna wygrana Manchesteru City w tym sezonie.