Kolejna wygrana Manchesteru City w tym sezonie.
Manchester City-Watford 2:0
1:0 47 Sterling
2:0 56 Fernandinho
Gospodarze Manchester City, którzy od początku sezonu grają na bardzo dobrym poziomie, jedyny klub z kompletem punktów po 3 kolejkach i bez straconej bramki podejmował beniaminka Watford, który po 3 meczach miał 3 remisy na swoim koncie. Faworyt mógł być tylko jeden. Gospodarze zagrali w najsilniejszym składzie. Jako pierwsi dogodną sytuację miała drużyna gospodarzy ale strzał Sterlinga w polu karnym został zablokowany przez obrońcę Watfordu. W 26 minucie meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Bascary Sagna oddał strzał na bramkę z pola karnego ale strzał nie zaskoczył Gomesa. Minutę później indywidualną akcją popisał się Sterling wbiegł w pole karne ogrywając obrońcę Watfordu i strzałem z lewej strony pola karnego nie zdołał pokonać Gomesa, który sparował strzał na rzut rożny. W pierwszej połowie nie było więcej dogodnych sytuacji i było 0:0.
Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla gospodarzy. W 47 minucie piłkę z prawej strony dośrodkował Sagna do piłki w polu karnym dotarł Sterling i strzałem z bliskiej odległości z powietrza pokonał Gomesa i było 1:0. Była to pierwsza bramka Sterlinga dla Manchesteru City. Świetnie w środku pola walką o piłkę popisał się David Silva. Kolejna szansa gospodarzy w 54 minucie dwójkowa akcja przed polem karnym Sterlinga i Nasriego i ten drugi został faulowany. Do piłki podszedł Toure jego strzał został zablokowany, piłkę przed polem karnym głową Fernandinho podał do Davida Silvy a ten świetnym podaniem do wybiegającego za jego plecami Fernandinho, który wbiegł w pole karny i z prawej strony umieścił piłkę w siatce i było 2:0 dla gospodarzy. Znów swoim geniuszem popisał się David Silva. W 66 minucie dobra okazja gospodarzy, świetnie przed polem karnym Deeney przepuścił piłkę do Anya ale jego strzał z pola karnego został zablokowany.
Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy.
1:0 47 Sterling
2:0 56 Fernandinho
Gospodarze Manchester City, którzy od początku sezonu grają na bardzo dobrym poziomie, jedyny klub z kompletem punktów po 3 kolejkach i bez straconej bramki podejmował beniaminka Watford, który po 3 meczach miał 3 remisy na swoim koncie. Faworyt mógł być tylko jeden. Gospodarze zagrali w najsilniejszym składzie. Jako pierwsi dogodną sytuację miała drużyna gospodarzy ale strzał Sterlinga w polu karnym został zablokowany przez obrońcę Watfordu. W 26 minucie meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Bascary Sagna oddał strzał na bramkę z pola karnego ale strzał nie zaskoczył Gomesa. Minutę później indywidualną akcją popisał się Sterling wbiegł w pole karne ogrywając obrońcę Watfordu i strzałem z lewej strony pola karnego nie zdołał pokonać Gomesa, który sparował strzał na rzut rożny. W pierwszej połowie nie było więcej dogodnych sytuacji i było 0:0.
Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla gospodarzy. W 47 minucie piłkę z prawej strony dośrodkował Sagna do piłki w polu karnym dotarł Sterling i strzałem z bliskiej odległości z powietrza pokonał Gomesa i było 1:0. Była to pierwsza bramka Sterlinga dla Manchesteru City. Świetnie w środku pola walką o piłkę popisał się David Silva. Kolejna szansa gospodarzy w 54 minucie dwójkowa akcja przed polem karnym Sterlinga i Nasriego i ten drugi został faulowany. Do piłki podszedł Toure jego strzał został zablokowany, piłkę przed polem karnym głową Fernandinho podał do Davida Silvy a ten świetnym podaniem do wybiegającego za jego plecami Fernandinho, który wbiegł w pole karny i z prawej strony umieścił piłkę w siatce i było 2:0 dla gospodarzy. Znów swoim geniuszem popisał się David Silva. W 66 minucie dobra okazja gospodarzy, świetnie przed polem karnym Deeney przepuścił piłkę do Anya ale jego strzał z pola karnego został zablokowany.
Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy.
Komentarze
Prześlij komentarz