Zapowiedź 5 kolejki BPL. Mecze sobotnie

Po dwóch tygodniach przerwy wraca Premier League. Kolejka w której nie zabraknie jak zawsze wielu emocji i ciekawych spotkań.

Everton-Chelsea 13:45

Drużyna Evertonu po 4 kolejkach mają na swoim koncie  5 punktów i zajmuje 9 miejsce. Od początku sezonu świetnej formie jest bramkarz Tim Howard, który nie raz ratował drużynę od straty bramki. Kibice Evertonu na pewno liczą na duet Barkley-Lukaku, oboje mają po dwie bramki w tym sezonie i są głównymi postaciami drużyny w ofensywie. Ciekawi pewnie wielu jak będzie grał John Stones, który chciał odejść z klubu i zasilić szeregi drużyny Chelsea. Roberto Martinez na pewno będzie stawiał na Anglika.

Aktualny mistrz Anglii, nie może zaliczyć początku sezonu do udanego. Po 4 kolejkach mają tylko 4 punkty, ostatniej kolejce przegrali z Crystal Palace. W drużynie Chelsea zawodzi ich gwiazda Eden Hazard kompletnie nie widoczny to samo z Diego Costą i Fabregasem, ta trójka piłkarzy była motorem napędowym w zeszłym sezonie. Obrona też nie gra najlepiej a Ivanovic jest najsłabszym ogniwem obrony w tym sezonie. Jeśli Chelsea chce walczyć o mistrzostwo musi wygrać na Goodison Park ale to nie będzie łatwe.

Arsenal-Stoke 16.00

Gospodarze tego spotkania Arsenal gra w tym sezonie w kratkę. Po 4 kolejkach mają 7 punktów na swoim koncie ale Arsenal zdobył zaledwie jedną bramkę w lidze pozostałe dwa trafienia to gole samobójcze a Kanonierzy nie dokonali wzmocnień w ataku i nadal muszą liczyć na Giroud. Ofensywa zawodzi bo sytuacje są ale są marnowane ale myślę, że to tylko kwestia czasu aż do swojej dyspozycji wróci Alesix Sanchez. W tym meczu Arsenal nie powinien mieć wielkich problemów.

Stoke nadal nie wygrało w tym sezonie. Zdarzyło im się dobre spotkanie z Tottenhamem gdzie dogonili wynik i mogli nawet wygrać ale reszta meczy to słabe spotkania. Jakby nie Jack Butland to Stoke by miało zero punktów na koncie, Angielski bramkarz od początku sezonu wiele razy swoimi świetnymi interwencjami ratował drużynę od porażki. W meczu z Arsenalem raczej o punkty nie powalczą.

Crystal Palace-Manchester City 16.00

Pierwszy z dwóch najciekawszych meczy w sobotę. Gospodarze Crystal Palace od początku sezonu grają naprawdę dobrze. W ostatniej kolejce pokonali mistrza Anglii i z dorobkiem 9 punktów zajmują 2 miejsce w lidze. Pewnie mało się kto spodziewał takiej gry ale drużyna wygląda dobrze zarówno ofensywa jak i defensywa gra dobrze. Trzeba wyróżnić kilku piłkarzy w ofensywie Bakary Sako, Yannick Bolasie, Jason Puncheon, Yohan Cabaye i Wilfred Zaha, oni napędzają akcję Crystal w ofensywie i dzięki nim gra w ofensywie wygląda dobrze.

Manchester City po 4 kolejkach jest zasłużonym liderem. Wygrali wszystkie 4 meczy nie tracąc bramki. Drużyna wygląda świetnie, wszystko działa jak należy do tego Kevin De Bruyne nowy nabytek powinien dać kolejną duża porcję energii i talentu w ataku The Citizens. Świetnie od początku sezonu gra dyrygent drużyny David Silva do spółki z Yaya Toure. Dobrze spisuje się Raheem Sterling, który ostatni zdobył swoją pierwszą bramkę a Sergio Aguero wraca do pełni formy. Goście są faworytem tego spotkania ale Crystal łatwo nie da się pokonać.

Norwich-Bournemouth 16.00

Spotkanie dwóch beniaminków. Gospodarze Norwich po 4 kolejkach mają 3 punkty. Drużyna nie gra źle ale brakuje im wykończenia akcji, ostatnio zagrali bardzo słabo i przegrali swój mecz. Kanarkowie mają drużynę z potencjałem ale ostatnio on trochę zanikł, mało widoczny jest Nathan Redmond, który na początku sezonu zachwycał swoją grą. Drużynie brakuje napastnika, który by strzelał bramki bo jak na razie żaden napastnik nie wpisał się na listę strzelców.

Bournemouth to chyba najlepiej grający beniaminek w tym sezonie. Są na najwyższym miejscu wśród beniaminków do tego grając piłkę dobrą dla oka. Mogli mieć więcej punktów na swoim koncie jakby nie pechowa porażka w pierwszej kolejce gdzie byli drużyną lepszą. Na lidera drużyny wyrasta Callum Wilson, który strzelił w ostatnich dwóch kolejkach 4 bramki ale pech nie omija drużyny Max Gradel nie zagra do końca roku a grał dobrze od początku sezonu a Tyrone Mings nie zagra już do końca roku. To goście powinni wygrać w tym meczu.

West Brom- Southampton 16.00

Gospodarze West Brom wygrali w końcu ostatniej kolejce. Na pewno pomógł im fakt, że Stoke grało w dziewięciu po dwóch czerwonych kartkach. Gola na wagę 3 punktów zdobył Salomon Rondon, który śmiało może zastąpić w drużynie Saido Berahino, który chciał odejść ale mu się to nie udało. Gospodarze nie są w tym meczu faworytem ale grając coraz lepiej niż na początku sezonu. Ostatnie dwa meczu były w ich wykonaniu solidne i drużyna powinna wracać do dyspozycji swojej.

Southampton rozczarowuje od początku sezonu. W ostatniej kolejce w końcu zagrali jak na ich przystało i wygrali swój meczu. Po 4 kolejkach 5 punktów to nie jest zły dorobek ale ich gra była po prostu słaba. Ostatni mecz daje nadzieje kibiców na lepsze wyniki w następnych kolejkach ale w meczu z WBA łatwo nie powinno być.

Manchester United-Liverpool 18.30

Hit 5 kolejki BPL. Czerwone Diabły u siebie zagrają z Liverpoolem. W ostatniej kolejce Manchester United poległ ze Swansea. Od początku sezonu drużyna gra średnio, drużynie brakuje napastnika z prawdziwego zdarzenia bo Wayne Rooney, nie radzi sobie w roli napastnika, częściej biega w środku pola niż z przodu. Drużynę stara się ciągnąc Memphis Depay, który prezentuje się solidnie nadal brakuje mu bramki. W tym meczu może zobaczymy Rooneya za napastnikiem a napastnikiem by miał być nowy nabytek Anhtony Martial ale nie wydaje mi się, żeby w tym mecze Van Gaal ryzykował. Słabo ostatni zagrał Daniel Blind, który gra teraz na obronie ale za pewne znów go tam zobaczymy bo Rojo jeszcze nie wrócił do swojej dyspozycji.

Liverpool ostatnio przegrał u siebie i to aż 0:3. Drużyna nie jest bramkostrzelna zaledwie 2 bramki w tym sezonie ale gra w ofensywie nie wygląda źle. Christian Benteke nowy nabytek prezentuje się solidnie i kwestia czasu kiedy zacznie strzelać bramki bo mając Coutinho i Firmino koło siebie powinni stworzyć fajny duet. Do treningów wraca Daniel Sturridge ale nie wiadomo kiedy wystąpi. Obie drużyny mają problemy ze zdobywaniem bramek i nie wiadomo czy ujrzymy je w tym meczu, miejmy nadzieję, że tak.

Komentarze