Zapowiedź 5 kolejki BPL. Mecze niedzielne i poniedziałkowy.

Niedziela:

Sunderland-Tottenham 14.30

Gospodarze Sunderland nie zachwyca swoją formą od początku sezonu. Są na ostatnim miejscu w lidze mając zaledwie 2 punkt po szczęśliwych remisach. Sunderland to najgorsza drużyna w lidze ale ostatni widać takie małe światełko w tunelu w ich grze. Dobrze od początku sezonu broni Pantilimon i bez niego klub by nie miał żadnego punktu, bramki strzela Jermain Defoe a solidnie prezentuje się Jeremain Lens.

Jeśli w tym meczu Tottenham nie wygra, można mówić o kryzysie w drużynie. Tottenham po 4 kolejkach ma 3 punkty remisując 3 spotkania. Mecz ze Stoke powinien być wygrany ale drużyna rozluźniła się w drugiej połowie i zremisowała. Ostatnio remis z Evertonem gdzie Harry Kane nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji na strzelenie bramki, zachował się jak amator. Anglik gra słabo od początku sezonu nie strzela jak w zeszłym sezonie, może ostatnio dobre występy w kadrze to zmienią. Tottenham ma kim grać w ataku tylko to nie funkcjonuje. W tym spotkaniu może zadebiutuje Son, który jest w formie, dobre występy w kadrze. Krótko mówiąc Tottenham musi wygrać ten mecz.

Leicester City-Aston Villa 17.00

Leicester od początku sezonu zaskakuje swoją formą. Po 4 kolejkach mają na swoim koncie 8 punktów, ostatni jednak przydarzyły im się dwa remisy. W tym meczu powinni być faworytem i wygrać ten mecz zależy wszystko od gwiazd zespołu jak zagra Mahrez, Vardy i Albrighton z przodu czy lepiej niż w ostatnich meczach tak jak na początku sezonu. Przekonamy się.

Aston Villa nie zachwyca formą. Po 4 kolejkach 4 punkty to nie jest zły wynik dla drużyny Aston ale gra nie jest najlepsza. Ostatni remis z najgorszą drużyną w lidze nie był dobrym wynikiem. Formą ostatnio błyszczy Scott Sinclair, który w ostatniej kolejce strzelił 2 bramki. Jakby nie Brad Guzan drużyna by miała jeszcze mniej punktów niż ma ale Amerykanin ratuje często swoją drużynę.

Poniedziałek:

West Ham- Newcastle 21.00

West Ham znowu sprawił niespodziankę i w ostatniej kolejce pokonał na Anfield, Liverpool 0:3, grając dobre spotkanie. Drużyna ma potencjał aby powalczyć o dobry rezultat w tym sezonie. Wygrali już z Arsenalem i Liverpoolem na ich stadionach a to jest coś, gorzej im poszło w dwóch pozostałych meczach gdzie przegrali u siebie. Liderem drużyny jest Dimitri Payet, który świetnie się wpasował w drużynę, formą zaskakuje też Kouyate najskuteczniejszy strzelec drużyny wraz z Mark Noblem.

Newcastle po 4 kolejkach ma zaledwie 2 punkty na swoim koncie. Totalną klapą jak na razie okazuje się sprowadzenie Aleksandra Mitrovica, którego bardziej interesuję kolekcjonowanie kartek niż bramek w ostatniej kolejce ujrzał czerwoną kartkę. Nie wiem jaki jest problem w tej drużynie bo pierwsza kolejka w ich wykonaniu wyglądała dobrze ale coś ostatnio forma spada. Dwa razy już kończyli mecz w dziesiątek gdzie byli dominowani przez rywala. W tym meczu to gospodarze powinni wygrać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kolejna wygrana Manchesteru City w tym sezonie.