Podsumowanie 9 kolejki BPL.
Kolejna kolejka BPL za nami. Doszło w niej do ciekawych wyników i ciekawych osiągnięć indywidualnych piłkarzy.
Wydarzenie kolejki- Debiut Jurgena Kloppa.
Tematem nr 1 w Anglii był debiut Jurgena Kloppa jako trener Liverpoolu. Kibice Liverpoolu widzą w nim zbawce drużyny i dzięki niemu mają nadzieję, że LFC wróci na szczyt. Debiut nie był taki jakby pewnie sam Niemiec chciał bo padł remis ale Klopp nie mógł skorzystać ze swoich trzech napastników Benteke, Sturridge i Ingsa. Nowy trener wystawił Emre Cana na pomocy a nie jak robił Rodgers na obronie i moim zdaniem marnował potencjał ofensywny Niemca. Na pewno trochę czasu zajmie aż Klopp wprowadzi swoją taktykę do drużyny i myślę, że jakby Liverpool zakończył sezon na 4 miejscu klub i kibice byli by zadowoleni.
Zawodnicy kolejki- Georginio Wijnaldum i Raheem Sterling.
Oboje zagrali bardzo dobrze w ten weekend. Po Sterlingu można było się z czasem tego spodziewać, gra dobrze od początku gry w Manchesterze City i taki mecz musiał w końcu przyjść 3 bramki strzelone zrobiły dla mnie wrażenie ale po Wijnaldum to mało kto się spodziewał, kto w ogóle się spodziewał 6 bramek zdobytych przez Newcastle. Holender w niedzielę strzelił 4 bramki i zagrał dobre spotkanie. Miał okazję i je wykończył jak rasowy napastnik, którego w klubie brakuje. Postanowiłem wyróżnić ich dwóch bo zrobili na mnie wrażenie.
W 9 kolejce swoje spotkanie wreszcie wygrało Chelsea tak jak tego się spodziewałem 2:0 nad Aston Villa. Wrócił Diego Costa przez wielu nienawidzony( przeze mnie również) i strzelił swoją drugą bramkę w tym sezonie. Jeśli on nie zacznie grać jak rok temu i strzelać dużo bramek to tego nie ma kto robić bo Hazard nadal nie gra na swoim poziomie. Dzięki tej wygranej The Blues awansowali na 11 miejsce w lidze.
Zaskoczenie kolejki można nazwać wygraną Newcastle z Norwich i to aż 6:2. Mało kto się spodziewał wygranej Srok, chyba tylko ich kibice, pewnie można było liczyć na skromną wygraną ale na taką nie. Czy to początek formy drużyny czy tylko jednorazowy wyskok? Przekonamy się w dalszej części sezonu.
Po 9 kolejkach liderem pozostaje Manchester City mający 21 punktów ale tylko dwa punkty mniej ma Arsenal i Manchester United. Za tydzień derby Manchesteru w których może się wszystko zdarzyć. Na 4 miejscu jest West Ham.
W strefie spadkowej mało się zmieniło tylko pozycję klubów w niej. Na 18 miejscu znajduję się Newcastle mające 6 punktów na 19 jest Aston Villa z 4 punktami a na ostatnim miejscu Sunderland z 3 punktami.
Wydarzenie kolejki- Debiut Jurgena Kloppa.
Tematem nr 1 w Anglii był debiut Jurgena Kloppa jako trener Liverpoolu. Kibice Liverpoolu widzą w nim zbawce drużyny i dzięki niemu mają nadzieję, że LFC wróci na szczyt. Debiut nie był taki jakby pewnie sam Niemiec chciał bo padł remis ale Klopp nie mógł skorzystać ze swoich trzech napastników Benteke, Sturridge i Ingsa. Nowy trener wystawił Emre Cana na pomocy a nie jak robił Rodgers na obronie i moim zdaniem marnował potencjał ofensywny Niemca. Na pewno trochę czasu zajmie aż Klopp wprowadzi swoją taktykę do drużyny i myślę, że jakby Liverpool zakończył sezon na 4 miejscu klub i kibice byli by zadowoleni.
Zawodnicy kolejki- Georginio Wijnaldum i Raheem Sterling.
Oboje zagrali bardzo dobrze w ten weekend. Po Sterlingu można było się z czasem tego spodziewać, gra dobrze od początku gry w Manchesterze City i taki mecz musiał w końcu przyjść 3 bramki strzelone zrobiły dla mnie wrażenie ale po Wijnaldum to mało kto się spodziewał, kto w ogóle się spodziewał 6 bramek zdobytych przez Newcastle. Holender w niedzielę strzelił 4 bramki i zagrał dobre spotkanie. Miał okazję i je wykończył jak rasowy napastnik, którego w klubie brakuje. Postanowiłem wyróżnić ich dwóch bo zrobili na mnie wrażenie.
W 9 kolejce swoje spotkanie wreszcie wygrało Chelsea tak jak tego się spodziewałem 2:0 nad Aston Villa. Wrócił Diego Costa przez wielu nienawidzony( przeze mnie również) i strzelił swoją drugą bramkę w tym sezonie. Jeśli on nie zacznie grać jak rok temu i strzelać dużo bramek to tego nie ma kto robić bo Hazard nadal nie gra na swoim poziomie. Dzięki tej wygranej The Blues awansowali na 11 miejsce w lidze.
Zaskoczenie kolejki można nazwać wygraną Newcastle z Norwich i to aż 6:2. Mało kto się spodziewał wygranej Srok, chyba tylko ich kibice, pewnie można było liczyć na skromną wygraną ale na taką nie. Czy to początek formy drużyny czy tylko jednorazowy wyskok? Przekonamy się w dalszej części sezonu.
Po 9 kolejkach liderem pozostaje Manchester City mający 21 punktów ale tylko dwa punkty mniej ma Arsenal i Manchester United. Za tydzień derby Manchesteru w których może się wszystko zdarzyć. Na 4 miejscu jest West Ham.
W strefie spadkowej mało się zmieniło tylko pozycję klubów w niej. Na 18 miejscu znajduję się Newcastle mające 6 punktów na 19 jest Aston Villa z 4 punktami a na ostatnim miejscu Sunderland z 3 punktami.
Komentarze
Prześlij komentarz