Moja opinia na temat Manchesteru United.

We wtorek Czerwone Diabły odpadły z Ligi Mistrzów przegrywając swój mecz 3:2. Całą fazę grupową drużyna zagrała słabo. Zdobyła 8 punktów strzelając 7 bramek i tracąc 7. Manchester grał bez pomysłu na grę, zastanawiam się czy w ogóle LVG stosuje jakąś taktykę bo mi się wydaje, że nic nie robi. Podczas spotkań tylko patrzy, nawet nie ruszy się z ławki trenerskiej, ciekawi mnie co się dzieje w szatni. Zawiodło kilka rzeczy, najpierw skupmy się na obronie.

LVG nie wzmocnił obrony podczas letniego okienka transferowego co moim zdaniem było błędem. Czerwone Diabły nie mają wielu piłkarzy w obronie na ten moment zdrowi są tylko Varela, Smalling, McNair i Blind. W ostatnim meczu Darmian doznał urazy jest to kolejny kontuzjowany piłkarz. W tym tygodniu zabieg przeszedł Rojo i nie zagra co najmniej 4 tygodnie i tak w tym sezonie dużo nie grał. Tak samo Phil Jones wiecznie kontuzjowany w tym sezonie zagrał jedyne 294 minuty. Phil to jest najbardziej szklany piłkarz w Anglii jakiego znam a szkoda bo potencjał to on miał aby stworzyć ze Smallingiem obronę na lata ale raczej już tak nie będzie. W meczu z Wolfsburgiem Varela zagrał po raz pierwszy w LM i to od razu w tak ważnym spotkaniu. Urugwajczyk nie grał źle ale było widać brak doświadczenia, popełniał błędy. Daniel Blind gra od początku sezonu jako środkowy obrońca i jedyny co mu brakuje to wzrostu. Holender moim zdaniem nie jest piłkarzem, który powinien grać na tej pozycji, potrafi czytać grę, bronić ale raczej to jest LO albo ŚPD. Zdarza mu się zapomnieć na jakiej pozycji gra i przez to są dziury w obronie. Obrona się kurczy coraz więcej zawodników ma kontuzję złą decyzją było pozbywanie się Evansa, który światowym obrońcą nigdy nie był ale można by było z niego skorzystać. Manchester potrzebuje solidnego środkowego obrońcy ale LVG wie lepiej.

Jeśli chodzi o ofensywę też nie jest lepiej. Wayne Rooney od początku sezonu gra słabo jak nie on, gra najgorszy swój sezon w Manchesterze. Piłkarze co trzymają poziom w ofensywie moim zdaniem to Schneiderlin, Schweinstaiger, Mata i Martial. Gra często jest oparta na młodym Francuzie, który już teraz pokazuje swoje umiejętności ale to nie jest jeszcze piłkarz na którym powinno opierać się atak. Zawodzi Memphis gra słabo, nie wiem kogo to wina ale dla mnie wszystkiemu jest winien trener, który nie robi nic. Nie rozumiem sprzedaży Chicharito, Naniego, wypożyczenie Januzaja moim zdaniem Ci piłkarze dali by dużo z ławki drużynie. LVG się ich pozbył i radzą sobie dobrze oprócz Januzaja, Chicharito błyszczy formą strzelecką w Bayerze a Nani gra na dobrym poziomie w Turcji. Angel Di Maria kolejny piłkarz, który grał słabo pod wodzą LVG gra dobrze w PSG, trzeba wspomnieć też o Jamesie Wilsonie, młody napastnik został wypożyczony do Brighton gdzie gra i w ostatnim meczu strzelił ładną bramkę po akcji indywidualnej.

Podsumowując wg mnie gra Manchesteru jest w tym sezonie strasznie słabo, gra oparta na dalekich podaniach do przodu i może Martial wygra piłkę. Dużo podań z których nic nie wynika, taktyki nie ma żadnej bo LVG nic nie robi podczas meczu, powinien się starać coś zmienić a nie siedzieć i nic nie robić. Zastanawia mnie też jedno, że piłkarze którzy grali słabo pod wodzą LVG grają w innych klubach na dobrym poziomie, pewnie dlatego, że nie ma już filozofii LVG, której on sam nie rozumie. Dla mnie powinno się szukać już nowego trenera, często się mówi o Ancelottim i Guardioli. Moim zdaniem oboje by mogli dużo odmienić w grze drużyny, która nie ma złych piłkarzy ale jest źle zarządzana. Przede wszystkim trzeba kupić klasowego obrońcę i klasowego napastnika, który obciąży Martiala, który będzie piłkarzem na lata w Manchesterze. Memphis Depay przy innym trenerze też odżyje.