Blog o Premier League i nie tylko.

Podczas 27 kolejki BPL zostaną rozegrane 8 spotkań a nie 10 jak co kolejkę, ponieważ w niedzielę mamy finał Capital One Cup pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem City, więc ich spotkania zostaną przełożone. Hitem kolejki będzie spotkanie pomiędzy Manchesterem United a Arsenalem. w niedzielę o 15.05. W pierwszym meczu tego zakończył się pewnym, zasłużonym zwycięstwem Arsenalu 3:0. Kanonierzy szybko zdobyli 3 bramki w niecałe 21 minut i potem prowadzili grę do końca. W historii pojedynków to Manchester United ma więcej zwycięstw na 212 meczów w historii wygrali 88 razy, Arsenal 76 a remis padł 49 razem. Ostatni forma gospodarzy tego spotkania w lidze nie jest najlepsza w ostatniej kolejce przegrali z Sunderlandem 2:1 i zajmuje 5 miejsce i mają o 10 punktów mniej niż Arsenal. Gości są w lepszej formie w lidze dwa ostatnie spotkania to dwa zwycięstwa i są w lepszej dyspozycji niż Manchester United. Mecz powinien być interesujący i miejmy nadzieję, że obie drużyny stworzą dobre widowisko.

Za nami pierwsze mecze 1/16 Ligi Mistrzów w których brały udział 3 klubu z Anglii. Jak poradziły sobie Arsenal, Chelsea i Manchester City ? Pierwszą drużyną z Anglii, która rozegrała swój meczu była drużyna Chelsea. Grała on w Paryżu z PSG. Mecz zakończył się wygraną 2:1 gospodarzy ale Chelsea nie grała złego spotkania i miała szanse na remis w ostatnich minutach. Awans nadal jest drogą otwartą, wystarczy wygrać u siebie 1:0. Arsenal znów miał pecha bo trafił na Barcelonę w 1/16. Dla wielu obrońcy tytułu to głowni faworyci do wygrania Ligi Mistrzów. Drużyny mierzyły się ze sobą w Londynie. Arsenal zagrał dobre spotkanie ale zabrakło im jednego bramek za to Barcelona zdobyła ich dwie i dwie zdobył Leo Messi, który po raz pierwszy w swojej  karierze strzelił bramkę Petrowi Cechowi. W rewanżu daje małe szanse Arsenalowi bo Barcelona u siebie rzadko przegrywa. Manchester City miał najłatwiejszego rywala drużynę Dynamo Kijów. Pierwszy mecz został rozegrany dzisiaj na Ukrainie i goście

Dzisiaj o 20.45 zostanie rozegrane ostatnie spotkanie 5 rudny FA Cup. Drużyna Shrewsbury grająca w League One podejmie Manchester United. W tym meczu faworyt jest tylko jeden i inni wynik niż wygrana Czerwonych Diabłów będzie niespodzianką. Drużyna Shrewsbury w tym sezonie nie imponuje formą w League One znajdując się w strefie spadkowej. Shrewsbury rozpoczęło walkę w FA Cup od drugiej rundy w której mierzyli się z drużyną Grimsby grająca w 5 lidze Angielskiej. Mecz musiał zostać powtórzony bo padł wynik 0:0 a w powtórzonym meczu Shrewsbury wygrało skromnie 1:0 a bramka padła w 92 minucie. W kolejnej rundzie drużyna wyeliminowała drużynę z wyższej ligi Cardiff 0:1. W czwartej rundzie znów drużyna Shrewsbury sprawiła niespodziankę i pokonała Sheffield Wednesday 3:2 a zwycięska bramką padła w 97 minucie i tak dotarli do 5 rundy. Manchester United ostatnio przechodzi kryzys, można powiedzieć, że kryzys trwa od początku sezonu, drużyna gra słabo, bez pomysłu na grę na mecz drużyny LVG

Od jakiegoś czasu nie pojawiają się żadne posty na moim blogu i tak będzie przez jakiś najbliższy czas. Chce wrócić z pisaniem postów o BPL jeszcze w tym sezonie ale nie wiem kiedy to nastąpi. Mogą pojawiać się nie regularne posty na blogu. https://twitter.com/bwojcik94 https://twitter.com/bwojcik94

Zapowiedź trochę w innym stylu niż zawsze. W sobotę zostanie rozegrane 7 spotkań a w niedzielę 3. W niedziele jednak odbędą się dwa moim zdaniem najciekawsze mecze kolejki. O 13 Arsenal u siebie podejmie aktualnego lidera Leicester. Pierwsze spotkanie na stadionie Lisów zakończyło się wygraną Arsenalu 2:5. Przed tym meczem to jednak goście przystąpią w lepszych nastrojach. W ostatnim tygodniu pokonali najpierw Liverpool a potem Manchester City na wyjeździe prezentując dobry poziom jak od dłuższego czasu w tym sezonie. Arsenal ma lekki kryzys pomimo ostatniej wygranej nadal forma nie jest taka jaka była wcześniej. Kanonierzy tracą do Leicester 5 punktów i Lisy mają szanse na zdobycie większej przewagi. W drugim najciekawszym spotkania o 17.15 Manchester City po ostatniej porażce Leicester podejmie drugą rewelację tego sezonu czyli Tottenham. O drużynie z White Hart Lane mówi się bardzo mało w tym sezonie a oni prezentują dobry poziom już od kilku miesięcy i zajmują solidne 2 miejsce

Najgorsza drużyna w tym sezonie w BPL nie dokonała żadnych wzmocnień. Nie ma się co dziwić jak w wakacje były już szkoleniowiec wydał prawie 60 milionów funtów na transfery. Remi Garde musi walczyć o utrzymanie zawodnikami, których ma w swojej drużynie. Moim zdaniem drużynie brakuje napastnika, który by regularnie strzelał bramki. Mówiło się dużo o pozyskaniu Loica Remy ale nie udało się tego dokonać. Drużyna wypożyczyła swoich młodych zawodników jak i pozbyła się starych piłkarzy jak Joe Cole i Philipe Senderosa. Aston Villi pozostała walka o utrzymanie do końca sezonu a skład nie jest wcale taki najgorszy jakby mógł się wydawać. Gra się polepszyła od czasu zmiany trenera.

Podsumowanie zimowych transferów miało ruszyć od 1 lutego ale z powodu braku czasu trochę się to przeciągnęło. Codziennie będzie się pojawiało podsumowania dwóch drużyny. Zaczynamy od Arsenalu. Arsenal nie dokonał wielu wzmocnień do czego fani tej drużyny powinni się przyzwyczaić. Kanonierzy dokonali jednego transferu pozyskując Mohameda Elneny za 5 milionów funtów z Basel. Nie wiele mogę powiedzieć o tym wzmocnieniu bo nie oglądam ligi szwajcarskiej i nie wiem jak gra Elneny. Arsenal wypożyczył dwóch zawodników Mathieu Debuchy do Bordeux i Glena Kamara do Southend. Podsumowując Arsenal nie dokonał wzmocnień jak co roku, skład jest dobry tylko jakby zdarzyły się kontuzję to już kolorowo nie będzie.

W środę zostaną rozegrane dwa ostatnie spotkania 24 kolejki BPL. Everton-Newcastle 20.45 Mecz w którym obie drużyny nie prezentują ostatnio wysokiej formy. Everton nie wygrał spotkania od 5 kolejek, przegrywając 2 razy i 3 razy remisując. Drużyna Martineza, zaczęła grać słabiej i zaczęli spadać w dół w tabeli. Zajmują 12 miejsce z 29 punktami na koncie. Mecz z Newcastle jest okazją na polepszenie swojego dorobku punktowego. Newcastle pozyskało kilku piłkarzy w okienko transferowym. Ostatnim pozyskanym jest Seydou Doumbia. Ciekawe czy okażę, się napastnikiem bramkostrzelnym bo brakuje drużynie takiego zawodnika. Drużyna po pokonaniu West Hamu znów poległa w ostatniej kolejce. Na ten moment są w strefie spadkowej na 18 miejscu z 21 punktami na koncie. Watford-Chelsea 20.45 Po dobrej formie drużyny Watfordu przyszedł kryzys. Beniaminek w ostatniej kolejce przerwał swoją bez wygranej od 20 grudnia. Drużyna dokonała kilku wzmocnień w zimowym okienku transferowym. W ostatnich 5 mec

24 kolejka BPL zostanie rozegrana we wtorek i środę bo w ostatni weekend stycznia zostaje rozegrana 3 runda FA Cup. Wtorek: Arsenal-Southampton 20.45 Arsenal po ostatniej porażce z Chelsea stracili pozycję lidera i spadli na 2 miejsce. Mecze z Chelsea od dawna nie układają się po stronie Arsenalu. Ostatnie 3 mecze Kanonierów to słaba gra 2 remisy i jedna porażka. Na ten moment drużyna ma 3 punkty straty do Leicester. Southampton w ostatnich meczach jest w dobrej formie. W ostatnich 3 meczach zdobyli komplet punktów a bramkę w ostatnim meczu w swoim debiucie zdobył Charlie Austin. Ten transfer moim zdaniem dużo pomoże w ofensywie. Southampton znów może pokonać drużynę wyżej notowaną. Po 23 kolejkach zajmują 8 miejsce z 33 punktami na koncie, W lepszej formie jest Southampton ale Arsenal u siebie będzie chciał wygrać. Pierwszy mecz tych drużyn był rozegrany nie dawno i wtedy Southampton rozgromił Arsenal 4:0. Leicester-Liverpool 20.45 Leicester po ostatniej wygranej ze Stoke