Podsumowanie 1/16 Ligi Mistrzów.
Za nami pierwsze mecze 1/16 Ligi Mistrzów w których brały udział 3 klubu z Anglii. Jak poradziły sobie Arsenal, Chelsea i Manchester City ?
Pierwszą drużyną z Anglii, która rozegrała swój meczu była drużyna Chelsea. Grała on w Paryżu z PSG. Mecz zakończył się wygraną 2:1 gospodarzy ale Chelsea nie grała złego spotkania i miała szanse na remis w ostatnich minutach. Awans nadal jest drogą otwartą, wystarczy wygrać u siebie 1:0.
Arsenal znów miał pecha bo trafił na Barcelonę w 1/16. Dla wielu obrońcy tytułu to głowni faworyci do wygrania Ligi Mistrzów. Drużyny mierzyły się ze sobą w Londynie. Arsenal zagrał dobre spotkanie ale zabrakło im jednego bramek za to Barcelona zdobyła ich dwie i dwie zdobył Leo Messi, który po raz pierwszy w swojej karierze strzelił bramkę Petrowi Cechowi. W rewanżu daje małe szanse Arsenalowi bo Barcelona u siebie rzadko przegrywa.
Manchester City miał najłatwiejszego rywala drużynę Dynamo Kijów. Pierwszy mecz został rozegrany dzisiaj na Ukrainie i goście wygrali zasłużenie 1:3. W 15 minucie Aguero strzelił na 0:1 na 0:2 strzelił David Silva. Gospodarze zdobyli bramkę kontaktową za sprawą Buyalsky a na 1:3 bramkę zdobył Yaya Toure.
Przed meczami rewanżowymi Manchester City jest pewny awansu, nie wiem jaka katastrofa by się musiała stać aby przegrali u siebie z 0:3 z Dynamo, by musieli pożyczyć na ławkę trenerską Van Gaala. Chelsea ma 50% szans na awans a Arsenal pożegna się z LM.
Pierwszą drużyną z Anglii, która rozegrała swój meczu była drużyna Chelsea. Grała on w Paryżu z PSG. Mecz zakończył się wygraną 2:1 gospodarzy ale Chelsea nie grała złego spotkania i miała szanse na remis w ostatnich minutach. Awans nadal jest drogą otwartą, wystarczy wygrać u siebie 1:0.
Arsenal znów miał pecha bo trafił na Barcelonę w 1/16. Dla wielu obrońcy tytułu to głowni faworyci do wygrania Ligi Mistrzów. Drużyny mierzyły się ze sobą w Londynie. Arsenal zagrał dobre spotkanie ale zabrakło im jednego bramek za to Barcelona zdobyła ich dwie i dwie zdobył Leo Messi, który po raz pierwszy w swojej karierze strzelił bramkę Petrowi Cechowi. W rewanżu daje małe szanse Arsenalowi bo Barcelona u siebie rzadko przegrywa.
Manchester City miał najłatwiejszego rywala drużynę Dynamo Kijów. Pierwszy mecz został rozegrany dzisiaj na Ukrainie i goście wygrali zasłużenie 1:3. W 15 minucie Aguero strzelił na 0:1 na 0:2 strzelił David Silva. Gospodarze zdobyli bramkę kontaktową za sprawą Buyalsky a na 1:3 bramkę zdobył Yaya Toure.
Przed meczami rewanżowymi Manchester City jest pewny awansu, nie wiem jaka katastrofa by się musiała stać aby przegrali u siebie z 0:3 z Dynamo, by musieli pożyczyć na ławkę trenerską Van Gaala. Chelsea ma 50% szans na awans a Arsenal pożegna się z LM.
Komentarze
Prześlij komentarz