Podsumowanie 9 kolejki Premier League.

Za nami 9 kolejka Premier League. Wybrałem spotkania w których zdziwiły mnie wyniki, były mega ciekawe albo były niespodzianki. Zapraszam.

Chelsea gromi Manchester United.

O tym spotkaniu napisałem na moim drugi blogu. Zapraszam tam.
http://mufc-pl.blogspot.com/2016/10/chelsea-gromi-manchester-united-na.html


Arsenal traci punkty w meczu z Middlesbrough.

W sobotę podopieczni Arsene Wengera podejmowali u siebie Middlesbrough. Kanonierzy byli zdecydowanym faworytem tego spotkania. Wygrali ostatnie 6 spotkań w lidze i nikt nie spodziewał się innego rezultatu niż wygrana Arsenalu. Piłkarze Boro ostatni mecz wygrali 21 sierpnia i to z najgorsza drużyna w lidze Sunderlandem.

Pierwszy strzał Kanonierzy oddali w 10 minucie, Elneny uderzył za pola karnego ale piłka minęła bramkę Valdesa.

W 19 minucie swoją okazje mieli goście. Nie popisał się w obronie Kościelny, któremu Traore zabrał piłkę i wbiegł w pole karne, miał świetną okazję na zdobycie bramki ale Cech nie dał się pokonać, jeszcze piłkę dobijał Negredo ale Cech znów uratował Arsenal.

Boro atakowało dalej. Dobrym strzałem z rzutu wolnego popisał się Ramirez ale piłka trafiła w poprzeczkę.

22 minuta spotkania, rzut wolny dla Arsenalu, uderza Cazorla ale Valdes broni jego uderzenie. Dobra próba Hiszpana.

W 33 minucie Boro miało stuprocentową okazję na zdobycie bramki. Traore dośrodkował w pole karne, piłkę głową uderzał Negredo, która odbiła się od pleców Kościelnego i trafiła do niepilnowanego Ramireza, który oddał strzał głową z bliskiej odległości ale znów Cech uratował Arsenal. To powinna być bramka.

Najlepszą okazję Arsenal miał po dośrodkowaniu Ozila z rzutu wolnego. Piłka po odbiciu od głowy piłkarzy, leciała w stronę bramki Valdesa, który źle obliczył tor lotu piłki, Sanches zdołał podać ale podał za wysoko i Kościelny jej nie sięgnął a miał pustą bramkę.

Kanonierzy tym remisem stracili okazję na objęcie prowadzenia w lidze.

Kryzys w niebieskiej części Manchesteru?? 

Manchester City w niedzielę na własnym stadionie podejmował Southampton. Podopieczni Pepa Guardioli nie wygrali ostatnich 2 spotkań a w tygodniu przegrali z Barceloną w lidze mistrzów aż 4:0.

Mecz z Southamptonem nie zaczął się najlepiej. W 27 minucie goście zdobyli pierwszą bramkę w tym spotkaniu. John Stone fatalne podał piłkę do Bravo, do niej dopadł Nathan Redmond, minął Bravo i zdobył pierwszą bramkę w tym spotkaniu.

W 32 minucie John Stones naprawił swój błąd zdobywając bramkę ale niestety był na spalonym.

Remis dla gospodarzy w 55 minucie uratował wprowadzony na początku 2 połowy Iheanacho. Fernandinho zagrał dobrą długą piłkę do Sane, ten dograł ją w pole karne a Iheanacho umieścił ją w bramce.

Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Gospodarze przeważali w spotkaniu ale nie potrafili wykorzystać swoich okazji.

Pozostałe spotkania:

Burnley-Everton 2:1
1:0 39 Vokes
1:1 58 Bolasie
2:1 90 Arfield

Hull-Stoke 0:2
0:1 26 Shaqiri
0:2 50 Shaqiri

Leicester-Crystal 3:1
1:0 42 Musa
2:0 64 Okazaki
3:0 80 Fuchs
3:1 85 Cabaye

Swansea-Watford 0:0

West Ham-Sunderland 1:0
1:0 90 Reid

Liverpool-WBA 2:1
1:0 21 Mane
2:0 36 Coutinho
2:1 82 McAuley

Po 9 kolejkach liderem nadal jest Manchester City z 20 punktami na 2 miejscu Arsenal 20 punktów, na 3 miejscu Liverpool 20 punktów a na 4 Chelsea 19 punktów.

W strefie spadkowej na 18 miejscu Hull 7 punktów na 19 Swansea 5 a na 20 Sunderland 2 punkty.

Polacy w Premier League:

Artur Boruc(Bournemouth) rozegrał 90 minut w meczu z Tottenhamem.

Łukasz Fabiański (Swansea) rozegrał 90 minut w meczu z Watfordem.

Bartosz Kapustka( Leicester) nie znalazł się w kadrze meczowej Leicester.










Komentarze