Co nas czeka w 15 kolejce Premier League.

Pierwsze spotkanie 15 kolejki już się rozpoczęło. Po 25 minutach Watford przegrywa z Evertonem 0:1. Moim zdaniem to nie koniec emocji bo obie drużyny w ostatnim czasie nie prezentują wysokiej formy.

W drugie meczu w sobotę o godzinie 16, Arsenal podejmie Stoke. Kanonierzy w tygodniu wygrali wysoko w Lidze Mistrzów 1:4 z Basel a 3 bramki zdobył Lucas Perez. W ostatniej kolejce wygrali wysoko z West Hamem 1:5 a 3 bramki zdobył Alexis Sanchez. Drużyna Marka Hughesa w ostatnich 6 spotkaniach, przegrali tylko raz a ostatnie dwa spotkania wygrali. Forma piłkarzy Stoke idzie w górę z kolejki na kolejkę i łatwo nie dadzą się pokonać ale dla mnie Arsenal to murowany faworyt tego spotkania.

Burnley w ostatnich 3 spotkaniach nie zdołało zdobyć żadnego punktu. Beniaminek zajmuję 15 pozycję z 14 punktami. Ich rywalem będzie drużyna Bournemouth, która w ostatniej kolejce wygrało 4:3 z Liverpoolem, choć przegrywało po 21 minutach 0:2. Zwycięską bramkę w ostatnich minutach zdobył Nathan Ake po błędzie Kariusa. Piłakrze Eddiego Howe zajmują wysokie 10 miejsce z 18 punktami na koncie.

Hull City po solidnym początku sezonu w ostatnim czasie gra na słabym poziomie. W ostatnich 6 meczach zdobyli zaledwie 4 punkty. Beniaminek zajmuje 19 miejsce z 11 punktami ale tylko traci punkt do bezpiecznego miejsca. Crystal Palace nie jest wcale w lepszej dyspozycji. W ostatnich 6 spotkaniach przegrali aż 5 i wygrali 1 w ostatniej kolejce. Tu może paść remis albo wygra Crystal.

Co by tu powiedzieć o Swansea? Pierwsza drużyna, która zwolniła trenera a Bradley też nie robi postępów. W ostatnich 2 kolejkach stracili łącznie 9 bramek, obrona gra na słabym poziomie. Ostatnie miejsce w lidze z 9 punktami i największą ilością straconych bramek 31. Sunderland w ostatnim czasie punktuje solidnie. W ostatnich 6 spotkaniach wygrali 3 razy i 3 razy przegrali. W ostatniej kolejce wygrali z Mistrzem Anglii 2:1. W tym spotkaniu drużyna Moyes'a tez ma szansę na 3 punkty.

O 18.30 hit dnia patrząc, że gra Leicester i Manchester City ale czy będzie to hit? Kto to wie. Lisy przegrało wysoko w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów 5:0 z Porto a lidze nie prezentują się lepiej. Wygrali zaledwie raz w ostatnich 6 spotkaniach a gwiazdy zeszłego sezonu Mahrez i Vardy nie święcą jak w mistrzowskim sezonie. Piłkarze Pepa Guardioli przegrali w ostatniej kolejce 1:3 z Chelsea, choć to oni prowadzili grę. Za głupi faul Aguero będzie pauzował 4 spotkania a Fernandinho za popchnięcie Fabregasa 3. Głupota piłkarzy MC bo było już 1:3 i 90 minuta więc po co takie coś?? Nerwy puściły widocznie. Po 14 kolejkach 30 punktów i 4 miejsce. W tym spotkaniu goście to dla mnie i tak faworyci.

W niedziele czekają na nas 4 spotkania. Najpierw aktualny lider Chelsea podejmie West Brom, który w ostatnim czasie prezentuje dobry poziom. W ostatnich 4 spotkaniach 3 wygrane i remis i wysoka 7 pozycja w tabeli. West Brom potrafi grać z Chelsea i to nie będzie łatwe spotkania dla piłkarzy Antonio Conte ale ostatnie 8 spotkań to 8 zwycięstw, wysoka forma i czy WBA to zatrzyma?? Raczej nie, The Blues powinni zgarnąć 3 punkty.

Manchester United podejmie u siebie Tottenham. Czy w końcu podopiecznym Jose Mourinho uda się zdobyć 3 punkty?? W ostatnich 6 spotkaniach aż 4 razy remisowali, będąc drużyną lepszą. W ostatniej kolejce by wygrali ale Mourinho przeprowadził genialną zmianę, wpuścił Fellainiego, który 2 minuty później, popełnił głupi faul i był karny dla gości. Czerwone Diabły znajdują się na 6 pozycji z 21 punktami. Tottenham zajmuje 5 pozycje ale ma już 6 punktów więcej niż ich rywale. Koguty odpadły z Ligi Mistrzów i na wiosnę będą grały w Lidze Europy. W ostatnich 6 kolejkach zanotowali 3 remisy. To co kolejny mecz Manchesteru na remis? Oby nie.

Southampton jak i ich rywal Middlesbrough zajmują odpowiednie 12 i 13 miejsce w tabeli i dzielą ich 2 punkty.

Liverpool w ostatnim meczu kolejki podejmie West Ham. The Red mieli wygrane spotkanie tydzień temu ale je przegrali. Piłkarze Kloppa zanotowali druga głupia porażkę w tym sezonie i przez takie porażki mogą pod koniec sezonu żałować. Pozycja nr 3 i 30 punktów. Młoty wygrały zaledwie 1 spotkanie w ostatnich 6. W ostatniej kolejce przegrali wysoko 1:5 z Arsenalem. W tym sezonie gra drużyny Bilica nie wygląda jak rok temu. Zajmują 17 miejsce z 12 punktami na koncie.


Komentarze