Podsumowanie 14 kolejki Premier League.
Dzisiaj będzie trochę krótkie podsumowanie ostatniej kolejki w Premier League.
Co za comeback Bournemouth, wygrana 4:3 z Liverpoolem.
Podopieczni Jurgena Kloppa wybrali się na stadion Bournemouth w jednym celu zdobyciu 3 punktów. The Reds po 22 minutach prowadzili 0:2 po bramkach w 20 minucie Mane a w 22 Origi. Goście byli drużyną lepszą i nikt się nie spodziewał tego co się wydarzyło w drugiej połowie.
Bramkę kontaktową zdobył w 56 minucie z rzutu karnego Callum Wilson ale 8 minut po tej bramce, ładna akcją popisał się Mane, który wycofał piłkę przed pole karne a ładnym strzałem popisał się Emre Can i zdobył bramkę na 1:3. W 76 minucie Bournemouth zdobyło bramkę 2:3 po kontrze, która zaczęła się od odbioru przed polem karnym Wilshera a bramkę zdobył rezerwowy Fraser. Zaledwie 3 minuty po drugiej bramce, Cook zdobył bramkę na 3:3 i to nie był koniec.
W doliczonym czasie gry Nathan Ake zdobył bramkę na 4:3 a przy bramce popełnił błąd Karius, który popisał się fatalną interwencją, wypuszczając piłkę przed siebie do której dopadł Holender i dał zwycięstwo gospodarzom.
Chelsea zdobyła drugi Manchester.
Hitem 14 kolejki było na pewno spotkanie pomiędzy Manchesterem City a Chelsea. Piłkarze Antonio Conte wygrali ostatnie 7 spotkań w lidze i zasłużenie znajdowali się na 1 miejscu w tabeli.
W 45 minucie gospodarze objęli prowadzenie po samobójczej bramce Cahilla, miał pecha Anglik w swojej interwencji. W pierwszej połowie gospodarze przeważali, stwarzali sobie sytuację. Była też jedna kontrowersja gdzie Aguero moim zdaniem ładnie się położył, był mały kontakt z Luizem ale zrobiłbym to samo co sędzia.
W drugiej połowie mogło być 2:0, nie porozumienie Cahilla i Courtoisa i do piłki dopadł Aguero, minął Belga, oddał strzał ale Cahill się zrehabilitował.
Stuprocentową okazję miał De Bruyne, który trafił w poprzeczkę przy pustej bramce. Chwile po tej sytuacji, Costa wygrał pojedynek siłowy z Otamendim i zdobył bramkę na 1:1.
W 70 minucie dobre podanie na dobieg do Williana, który miał dużo miejsca, wbiegł z piłką w pole karne i zdobył bramkę na 1:2.
W 90 minucie Hazard zdobył ostatnią bramkę dla Chelsea. Pod koniec spotkania trochę się zagotowało. Aguero brutalnie faulował Luiza, Chalobah popchnął Aguero, który upadł na murawę. Aguero otrzymał czerwoną kartkę a Fernandinho dostał ataku i sprzeczał się z Fabregasem i doszło do rękoczynów. Brazylijczyk łapał Hiszpana za gardło aż w końcu go popchnął i też otrzymał czerwoną kartkę.
Już wiemy, że Aguero nie zagra w 4 spotkaniach a Fernandinho w 3. Głupota moim zdaniem w ich wykonaniu.
Fellaini daje remis Evertonowi.
Jeśli zapytacie fana Manchesteru United na temat ostatniego meczu to na pewno w samych superlatywach będzie wypowiadał się o Fellainim. Mourinho dokonał "złotej zmiany" wpuścił Belga w 85 minucie a w 87 minucie Belg faulował piłkarze Evertonu w polu karnym po którym Baines zdobył wyrównująca bramkę, dającą remis gospodarzom.
Mecz nie był bardzo emocjonujący. Do 40 minuty nic się nie działa a tu nagle Ibra pięknie przelobował Stekelenburga, który do pary z Funesem Morim zawalili przy tej bramce i było 0:1 dla Czerwonych Diabłów.
Pozostałe wyniki:
Crystal Palace-Southampton 3:0
1:0 33 Benteke
2:0 36 Tomkins
3:0 85 Benteke
Stoke-Burnley 2:0
1:0 20 Walters
2:0 35 Muniesa
Sunderland-Leicester City 2:1
1:0 Huth(sam)
2:0 77 Defoe
2:1 80 Okazaki
Tottenham-Swansea 5:0
1:0 39 Kane
2:0 45 Son
3:0 49 Kane
4:0 70 Eriksen
5:0 90 Eriksen
WBA-Watford 3:1
1:0 16 Evans
2:0 34 Brunt
2:1 60 Kabasele
3:1 90 Philips
West Ham-Arsenal 1:5
0:1 24 Ozil
0:2 72 Sanchez
0:3 80 Sanchez
1:3 83 Carroll
1:4 84 Chamberlain
1:5 86 Sanchez
Middlesbrough-Hull 1:0
1:0 60 Ramirez
Co za comeback Bournemouth, wygrana 4:3 z Liverpoolem.
Podopieczni Jurgena Kloppa wybrali się na stadion Bournemouth w jednym celu zdobyciu 3 punktów. The Reds po 22 minutach prowadzili 0:2 po bramkach w 20 minucie Mane a w 22 Origi. Goście byli drużyną lepszą i nikt się nie spodziewał tego co się wydarzyło w drugiej połowie.
Bramkę kontaktową zdobył w 56 minucie z rzutu karnego Callum Wilson ale 8 minut po tej bramce, ładna akcją popisał się Mane, który wycofał piłkę przed pole karne a ładnym strzałem popisał się Emre Can i zdobył bramkę na 1:3. W 76 minucie Bournemouth zdobyło bramkę 2:3 po kontrze, która zaczęła się od odbioru przed polem karnym Wilshera a bramkę zdobył rezerwowy Fraser. Zaledwie 3 minuty po drugiej bramce, Cook zdobył bramkę na 3:3 i to nie był koniec.
W doliczonym czasie gry Nathan Ake zdobył bramkę na 4:3 a przy bramce popełnił błąd Karius, który popisał się fatalną interwencją, wypuszczając piłkę przed siebie do której dopadł Holender i dał zwycięstwo gospodarzom.
Chelsea zdobyła drugi Manchester.
Hitem 14 kolejki było na pewno spotkanie pomiędzy Manchesterem City a Chelsea. Piłkarze Antonio Conte wygrali ostatnie 7 spotkań w lidze i zasłużenie znajdowali się na 1 miejscu w tabeli.
W 45 minucie gospodarze objęli prowadzenie po samobójczej bramce Cahilla, miał pecha Anglik w swojej interwencji. W pierwszej połowie gospodarze przeważali, stwarzali sobie sytuację. Była też jedna kontrowersja gdzie Aguero moim zdaniem ładnie się położył, był mały kontakt z Luizem ale zrobiłbym to samo co sędzia.
W drugiej połowie mogło być 2:0, nie porozumienie Cahilla i Courtoisa i do piłki dopadł Aguero, minął Belga, oddał strzał ale Cahill się zrehabilitował.
Stuprocentową okazję miał De Bruyne, który trafił w poprzeczkę przy pustej bramce. Chwile po tej sytuacji, Costa wygrał pojedynek siłowy z Otamendim i zdobył bramkę na 1:1.
W 70 minucie dobre podanie na dobieg do Williana, który miał dużo miejsca, wbiegł z piłką w pole karne i zdobył bramkę na 1:2.
W 90 minucie Hazard zdobył ostatnią bramkę dla Chelsea. Pod koniec spotkania trochę się zagotowało. Aguero brutalnie faulował Luiza, Chalobah popchnął Aguero, który upadł na murawę. Aguero otrzymał czerwoną kartkę a Fernandinho dostał ataku i sprzeczał się z Fabregasem i doszło do rękoczynów. Brazylijczyk łapał Hiszpana za gardło aż w końcu go popchnął i też otrzymał czerwoną kartkę.
Już wiemy, że Aguero nie zagra w 4 spotkaniach a Fernandinho w 3. Głupota moim zdaniem w ich wykonaniu.
Fellaini daje remis Evertonowi.
Jeśli zapytacie fana Manchesteru United na temat ostatniego meczu to na pewno w samych superlatywach będzie wypowiadał się o Fellainim. Mourinho dokonał "złotej zmiany" wpuścił Belga w 85 minucie a w 87 minucie Belg faulował piłkarze Evertonu w polu karnym po którym Baines zdobył wyrównująca bramkę, dającą remis gospodarzom.
Mecz nie był bardzo emocjonujący. Do 40 minuty nic się nie działa a tu nagle Ibra pięknie przelobował Stekelenburga, który do pary z Funesem Morim zawalili przy tej bramce i było 0:1 dla Czerwonych Diabłów.
Pozostałe wyniki:
Crystal Palace-Southampton 3:0
1:0 33 Benteke
2:0 36 Tomkins
3:0 85 Benteke
Stoke-Burnley 2:0
1:0 20 Walters
2:0 35 Muniesa
Sunderland-Leicester City 2:1
1:0 Huth(sam)
2:0 77 Defoe
2:1 80 Okazaki
Tottenham-Swansea 5:0
1:0 39 Kane
2:0 45 Son
3:0 49 Kane
4:0 70 Eriksen
5:0 90 Eriksen
WBA-Watford 3:1
1:0 16 Evans
2:0 34 Brunt
2:1 60 Kabasele
3:1 90 Philips
West Ham-Arsenal 1:5
0:1 24 Ozil
0:2 72 Sanchez
0:3 80 Sanchez
1:3 83 Carroll
1:4 84 Chamberlain
1:5 86 Sanchez
Middlesbrough-Hull 1:0
1:0 60 Ramirez
Komentarze
Prześlij komentarz